- We wtorek brat był już na peronie w Lęborku. Dotarł z Krakowa. Widziałem Wadima na kamerach. Minął się z patrolem policji - mówi Błażej, brat zaginionego.
- Na moim oddziale 90 proc. pacjentów to dzieci z ciężkim przebiegiem grypy. Od dawna nie obserwowaliśmy takiego wzrostu zachorowań - mówi prof. Ernest Kuchar, specjalista chorób zakaźnych. Ale szczyt ...